Od rozproszonego systemu sterowania do centralnego systemu zarządzania

Jednym z dobrych przykładów, jak można przejść – jeśli jest to korzystne dla zakładu – od rozproszonego systemu sterowania urządzeniami w przedsiębiorstwie do centralnego zarządzania całą linią produkcyjną jest KWK Knurów.

Zakład Przeróbki Mechanicznej Węgla w Knurowie zajmuje się wzbogacaniem i sortowaniem węgla wydobytego w kopalni, a każda linia technologiczna składa się z kilku setek urządzeń.

Przed podjęciem decyzji o modernizacji, każda z linii technologicznych była sterowana indywidualnie, na podstawie różnych, często nie współdziałających ze sobą wzorców.

Poza tym brakowało danych o dokładnym rozwoju danego procesu.

To powodowało podniesienie kosztów korzystania z maszyn i ich

racjonalizacji, oraz zwielokrotniało niebezpieczeństwo wystąpienia defektów.

Jeśli doszło do nieprawidłowego funkcjonowania maszyny niełatwo było odnaleźć pośród setek kabli ten jeden właściwy, a cała dyspozytornia przypominała punkt sprzedaży monitorów.

Rozproszony system został zamieniony na ujednoliconą, opartą na jednolitych standardach sieć przemysłową.